Przypadkowo
natknęłam
się
na interesującą
książkę,
która opisuje związek
wyżej
wymienionych zaburzeń
z dietą.
Dr
Campbell-McBride, matka dziecka autystycznego i specjalistka
żywienia,
pomagająca
rodzicom dzieci autystycznych napisała
ksiażkę,
która w jasny sposób tłumaczy
zależność
między
odżywianiem,
stanem folory jelitowej, układu
odpornościowego
a podatnością
na choroby.
Mechanizm jest prosty. Niewłaściwa
dieta, antybiotyki, środki antykoncepcyjne i przeciwbólowe to
tylko niektóre czynniki mogące zaburzyć skład flory bakteryjnej.
Chorobotwórczych bakterii przybywa, a przyjaznych bakterii ubywa, co
znacznie obnża odporność,
a nagromadzone
w układzie pokarmowym toksyny niekorzystnie wpływają na działanie
mózgu.
Podczas
gdy współczesna
medycyna daje niewiele nadziei na wyleczenie z autyzmu, Dr
Campbell-McBride ukazuje jak konsekwentnie stosując
dietę
pozbawioną
glutenu, kazeiny, skrobii można
poprawić
stan zdrowia pacjenta.
Oprócz
bogatego przeglądu
badań,
w książce
znajdziemy listy produktów jakich należy
unikać
oraz tych które sprzyjają
leczeniu a także
ciekawe przepisy kulinarne. Jako matka dziecka autystycznego autorka
wie, że
nie łatwo
zmienić
przyzwyczajenia żywieniowe
dziecka i usunąć
z diety, chleb, płatki
śniadanowe
czy makaron, daje więc,
wskazówki jak stopnowo eliminować
z diety produkty, działające
na mózg dziecka jak narkotyki i wprowadzć
te zdrowe.
Polecam
rodzicom dzieci autystycznych, alergicznych, dzieci nadpobudliwych,
ale i dorosłym
ciepiącym
na alergie, zespół
jelita drażliwego,
zaburzenia trawienia oraz wszystkim zainteresowanym związkiem
istniejącym
pomiędzy
jelitami a mózgiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz